Wzór dostałam na pocztę, zmieniłam proporcje (na mniejsze).Założenie masy i zrobienie dekoracji:romby ,perełki ,taśmy i kokardy zajęło ok 4 godzin.Gdy tort był już gotowy okazało się że na samym dole - kwadrat masa zaczęła się lekko naddawać i schodzić w dół. Wcześniej już raz miałam taką sytuację przy torcie perłowym( musiałam rozebrać dolną część z dekoracji i masy , zrobić wszystko od początku i poskładać ponownie piętra razem).Złożyłam reklamację i okazało się że nie tylko ją miałam takie kłopoty,były one spowodowane zmianą składu masy przez producenta.Po przygodzie z tortem perłowym kontrolowałam wygląd masy na torcie Oliwii.Gdy okazało się że masa zaczęła się naddawać,zdjęłam górne piętra i zaczęłam robić od nową dolne piętro ,później ponownie poskładałam tort w całość.Po zrobieniu zdjęć okazało się że zapomniałam o dodaniu jednego kwiatka(patrz strzałka),ale mała poprawka i wszystko było na miejscu.
Piękny!
OdpowiedzUsuńMnóstwo pracy musiało zostać włożone w zrobienie takiego dzieła.