Tematem przewodnim miały być Gwiezdne Wojny.Gabaryty tortu ograniczały trochę możliwości,pomysłów było kilka ale ostatecznie zdecydowałam się na postać Yody.Ulepienie samej figurki nie było łatwe ale najwięcej kłopotu miałam z ubraniem jej.Dopiero na zdjęciu zobaczyłam,, że połączenie kaptura i płaszcza z przodu postaci jest nieestetyczne,kilka ruchów odpowiednią szpatułką i po kłopocie.Tort ważył 2 kg.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz